Twórcą skautingu jest gen. Robert Stephenson Smyth Baden-Powell. Skupmy się na kilku szczegółach jego życia, które wywarły istotny wpływ na przyszły kształt ruchu młodzieżowego, którego był on twórcą.
B-P urodził się w Londynie jako syn profesora na Uniwersytecie Oksfordzkim.
W dzieciństwie wiele czasu spędzał w gąszczu londyńskiego Hyde Parku, gdzie z pasją oddawał się podchodom.
Wybierał się też często do dzielnic nędzy, rozmyślając o losie żyjących tam ludzi. Doszedł do wniosku, że tym, co najbardziej dzieli biednych od bogatych jest ich lichy strój, który pozwala na pierwszy rzut oka rozpoznać pochodzenie człowieka.
Jako młodzieniec skończył szkołą oficerską i rozpoczął służbę w Indiach. Będąc porucznikiem musiał szkolić rekrutów.
Wkrótce zauważył, że kompania żołnierzy reaguje jak maszyna - obojętnie i bezmyślnie - i nie ma tu mowy o inicjatywie indywidualnej.
Podzielił ją więc na patrole, a na dowódców wyznaczył najzdolniejszych żołnierzy. Pozwolił im popełniać błędy, by zachęcić ich do działania, lecz przestrzegał ich przed popełnieniem tego samego błędu dwa razy. Sam szkolił dowódców patroli, oni zaś - swoich żołnierzy. Później system ten zyskał uznanie i został wprowadzony w całym wojsku brytyjskim! Przebywając w Indiach wciąż jako porucznik doprowadził do wprowadzenia do armii nowego typu wywiadu, który został nazwany scoutingiem.
Zwiadowcy Baden-Powella początkowo byli namawiani do niepalenia, później niepalenie stało się warunkiem zostania zwiadowcą (zwiadowca musiał mieć sprawny węch). Skuteczność scoutingu udowodnił, kiedy jego garnizon wygrał manewry z wojskami pułkownika Temple - właśnie dzięki nowym metodom wywiadowczym. Swoje metody oparł na obserwacjach hinduskich tropicieli i myśliwych oraz na własnych doświadczeniach z dziecięcych i młodzieńczych zabaw z braćmi. Wojsko poleciło mu napisać podręcznik, który nazwał "Służba rozpoznania i łączności". Od tego czasu zajmował się szkoleniem zwiadowców. Niedługo potem w Afryce, już jako kapitan, B-P był świadkiem śmierci małej Zuluski, postrzelonej nieumyślnie przez wojsko. Później domagał się wprowadzenia do wojska szkolenia z zakresu pierwszej pomocy. Kierując budową drogi i mostów prowadzących przez dżunglę do pewnej twierdzy, zauważył, że wśród pracujących dla niego tubylców pewna część wyróżniała się. Ci ludzie witali się przez podawanie sobie lewej ręki. Okazało się, że stanowią oni pewien rodzaj elity wśród swojego plemienia. Ich powitanie stało się później powitaniem wszystkich skautów. Udoskonalał wciąż metody zwiadowcze, opierając się na obserwacji afrykańskich wojowników. Wydał nowy podręcznik wojskowy "Poradnik scoutingu" ("Aids for scouting"). Bardzo ważnym wydarzeniem była obrona Mafekingu przed wojskami burskimi. Baden-Powell jako pułkownik dowodził dziesięciokrotnie mniejszym oddziałem od wojsk oblężniczych. Musiał więc do służby zaangażować także młodych chłopców. Zadziwiło go, że sprawowali się oni w sposób nadspodziewanie odpowiedzialny. Doszedł do wniosku, że chłopiec, który dostanie odpowiedzialne zadanie, spełni je niejednokrotnie lepiej od regularnego żołnierza. Obrona Mafekingu dzięki nieziemskiemu sprytowi Baden-Powella zakończyła się sukcesem Brytyjczyków. B-P jeszcze przed powrotem do Anglii usłyszał od brata, który przybył do Mafekingu jako major, interesującą wiadomość.
Mianowicie, jego drugi podręcznik "Poradnik skautingu", który był obowiązkową lekturą każdego żołnierza, zyskał niesamowitą popularność wśród młodzieży. Według relacji brata młodzi chłopcy masowo wyjeżdżali za miasto i tam odbywali wędrówki wykorzystując całą wiedzę zawartą w podręczniku B-P. On sam zawsze zadawał sobie pytanie jak uniknąć wojen. I wydało mu się, że teraz znalazł klucz, że wzrastający w obcowaniu z przyrodą młodzi chłopcy wyrastają na innych ludzi niż ci tkwiący w wielkim mieście, że gry na orientację wyrabiają postawę dążenia do celu, co odbije się postawą konsekwencji w dorosłym życiu.
B-P wrócił do Londynu jako bohater i wyzyskując sprzyjającą sytuację zajął się organizacją ruchu młodzieżowego, który nazwał skautingiem. Na jego kształt wpłynęły opisane fakty z jego życia: opierał się na
-systemie małych grup (zastępy),
-kontakcie z przyrodą,
-powierzaniu odpowiedzialności młodym ludziom.
-Wprowadził do niego szkolenie pierwszej pomocy i mundur, który zacierał różnice między biednymi i bogatymi.
Przeredagował też swój wojskowy podręcznik tak, by mógł służyć młodzieży i wydał go pod nazwą "Skauting dla chłopców" ("Scouting for boys"). Organizacją ruchu skautowego zrealizował także swoje dawne marzenie zmiany surowego wiktoriańskiego modelu wychowania. Pierwszy obóz skautowy odbył się w 1907 roku na wyspie Brownsea u wybrzeża Wielkiej Brytanii w okolicy portu Poole. W 1909 roku w Anglii odbył się pierwszy zlot skautowy z udziałem 11.000 uczestników. W 1912 ukazał się pierwszy żeński podręcznik skautowy. W 1920 w Londynie odbył się I Zlot Międzynarodowy "Jamboree" . B-P został na nim uznany przez wszystkie światowe organizacje skautowe Skautem Naczelnym Świata. Przez ojczyznę został obdarzony tytułem lorda. B-P zmarł w 1941 roku w Kenii. Zainteresowanym polecam fascynującą książkę Waltera Hansena "Wilk, który nigdy nie śpi", która jest biografią B-P, a jednocześnie książką przygodową, ponieważ życie Naczelnego Skauta Świata całkowicie wypełniały rozmaite przygody.